Na lodowisko Toropol ma wkrótce dojechać taka supernowoczesna rolba. MOSiR zapłacił za nią 587 tys. zł.(Fot: rolba MOSiR Oświęcim/materiały producenta)
Rolba obecnie wykorzystywana na opolskim lodowisku służy tu nieprzerwanie od 16 lat.(Fot: MOSiR Opole)
Rolba to urządzenie, które zbiera z powierzchni lodowiska powstały w trakcie użytkowania śnieg i nożem ścina cienką warstwę lodu. Dzięki systemowi wirników o kształcie śruby Archimedesa, ścięty i zebrany śnieg z tafli trafia do zbiornika umieszczonego w górnej, przedniej części maszyny. Następnie polewa go ciepłą wodą, która uzupełnia ściętą warstwę oraz wypełnia głębsze nierówności. Maszyna pracująca na opolskim Toropolu ma już ponad 16 lat.
- Jej eksploatację rozpoczęto od stycznia 1998 roku. Sezon lodowy każdego roku rozpoczynamy średnio od połowy sierpnia, a kończymy około połowy kwietnia, a więc trwa około 8 miesięcy bez przerwy. Aby przygotować lód dla użytkowników rolba musi przed każdymi zajęciami, które trwają godzinę, wyjechać na taflę na 15 minut pracy. Takie zajęcia w ciągu dnia odbywają się zazwyczaj od 6.30 i trwają do 23.30 - wyjaśnia Krzysztof Sowa, kierownik lodowiska Toropol.
Mocno wyeksploatowany sprzęt w przeszłości odmawiał posłuszeństwa. - Stało się tak w sezonie 2011/12, kiedy musieliśmy wypożyczyć rolbę, co kosztowało ponad 17 tysięcy złotych. Problemem jest nawet bieżące jej serwisowanie, bo części trzeba sprowadzać od kanadyjskiego producenta - podkreśla Sowa. Aby uniknąć podobnych komplikacji w przyszłości MOSiR zdecydował o zakupie nowego urządzenia. - To najnowszy sprzęt dostępny na rynku. Posiada napęd elektryczny, bezstopniową przekładnię biegów z biegiem przednim i wstecznym, jej głębokość strugania lodu jest sterowana elektronicznie z ogromną precyzją – wylicza Sławomir Kożuszko, dyrektor MOSiR w Opolu.
Nowa rolba posiada też stały hydrauliczny docisk noża, boczny hydrauliczny frez do wycinania lodu oraz hydraulicznie napędzaną szczotkę do wymiatania śniegu. - Co ważne, akumulatory rolby można w pełni naładować w czasie krótszym niż 8 godzin. W Polsce tej klasy maszynę posiada tylko obiekt w Oświęcimiu. Model ten również ma być podstawowym urządzeniem do pielęgnacji lodu podczas kolejnych Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Korei Południowej - wylicza Kożuszko. Zakupione urządzenie na lodowisko Toropol ma trafić w ciągu 7 tygodni od 22 sierpnia licząc.
aaamam: Napisała postów [48], status [rozkręca się]
co za głupota, może niech najpierw połatają za te 500 tys. dach toropolu, bo jak narazie przy deszczu np. rolkarze zapierniczają między ręcznikami rozłożonymi na "tafli". i ogólnie ten dach jest zagrożeniem, a tym się rolby zachciało. zarządzanie Mosirem pozostawia wiele do życzenia...