(Fot: archiwum)
MZD z uruchomieniem niezbędnego remontu obwodnicy miało sporo kłopotów. Najpierw udało się pozyskać 3 miliony złotych zewnętrznych środków na zakończoną niedawno budowę nowego węzła. W ramach poczynionych oszczędności z ratusza drogowcy otrzymali zapewnienie o przesunięciu 2 milionów na remont nawierzchni obwodnicy. - Co prawda radni wyrazili skodę na przesunięcie w budżecie w lipcu ale po nieco wydłużonej procedurze dopiero pod koniec miesiąca mogliśmy uruchomić przetarg na prace – tłumaczy Mirosław Pietrucha, wicedyrektor MZD w Opolu.
Wybór wykonawcy remontu nastąpił w połowie sierpnia. Lada dzień podpisana ma zostać umowa z firmą Bisek, która zwyciężyła w przetargu. W połowie września jej pracownicy mają przejąć plac budowy. - W ramach przewidzianych prac jest wymiana nawierzchni wraz z grubszą niż dotychczas warstwą asfaltu. Wzmocniona zostanie też podbudowa obwodnicy na remontowanym odcinku. Na realizację tych zadań wykonawca ma 21 dni – mówi Pietrucha. - Na pewno będzie musiał się solidnie uwijać, bo termin jest wymagający – dodaje.
MZD zapewnia, że remont uda się przeprowadzić bez całkowitego zamykania obwodnicy na remontowanym odcinku. Rozwiązaniem stosowanym najczęściej ma być tzw. wahadło a prace podzielone zostaną na 2 etapy. Niebawem drogowcy przedstawią plan organizacji ruchu na czas remontu. Jego całkowity koszt ma wynieść 2,4 miliona złotych. Pierwotnie prace miały odbyć się w wakacje, kiedy natężenie ruchu na obwodnicy jest mniejsze. Teraz MZD spodziewa się korków i za wczasu prosi kierowców o wyrozumiałość.
xNomadx: Napisał postów [227], status [maniak]
Obwodnica Opola - jak to ładnie brzmi, tylko gdzie ona jest? Bo jeżeli to jest ta droga po jednym pasie ruchu to śmiech na sali. Obwodnica powinna mieć co najmniej 2 lub 3 pasy. A remont? Zrobią, wezmą kasę a po miesiącu droga się zacznie sypać.