W ostatnich dniach lipca kolejki w opolskim oddziale ZUS są dużo większe niż zazwyczaj. Wielu interesantów przychodzi, by złożyć deklarację dotyczącą składek emerytalnych.(Fot. Dżacheć)
Konieczność złożenia deklaracji to efekt reformy emerytalnej, przyjętej przez rząd.
- Na dzień dzisiejszy deklarację o odprowadzaniu składek do Otwartych Funduszy Emerytalnych podpisało ponad 18 tysięcy osób. Szacujemy, że to niecałe 4% wszystkich mieszkańców Opolszczyzny, objętych ubezpieczeniem społecznym - mówi Beata Świątek, rzecznik opolskiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Do końca lipca osoby ubezpieczone powinny zdecydować, czy część ich składki emerytalnej ma nadal trafiać do wybranego wraz z początkiem pracy zawodowej Otwartego Funduszu Emerytalnego czy też składka w całości ma zasilać indywidualne subkonto w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Dziś składka emerytalna każdego ubezpieczonego Polaka wynosi 19,52% jego zarobków, z czego 12,22% wędruje do ZUS, 4,38% na subkonto w ZUS, a 2,92% składki do OFE. Decyzja o pozostaniu przy częściowym odprowadzaniu składek do ZUS i OFE równocześnie oznacza, że w naszej sytuacji nic się nie zmieni. Gdy jednak zdecydujemy się przejść do ZUS, wtedy na konto ZUS trafi 12,22% z każdej naszej miesięcznej składki, a 7,3% na indywidualne subkonto.
Jeśli chcemy, by część składki dalej wędrowała do naszego OFE musimy wypełnić oświadczenie i złożyć je w oddziale ZUS osobiście, za pośrednictwem poczty lub przez internet. Gdy zgadzamy się, by całość naszej składki była przekazywana do ZUS nie musimy robić nic - brak złożonej deklaracji jest równoznaczny z podjęciem decyzji o gromadzeniu składek tylko w ZUS.
Decyzja, jaką podejmiemy nie będzie obowiązywać do końca naszego życia - możemy zmienić ją w 2016 roku, a później co cztery lata podczas "okienek transferowych".
nika: Napisała postów [22964], status [VIP]
i tak nie dożyjemy :D