- Autor: Greg
- Wyświetleń: 20079
- Dodano: 2014-06-24 / 16:40
- Komentarzy: 111
Policjant CBŚ próbował zastrzelić się na komendzie
Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego na terenie Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu strzelił sobie z broni służbowej w klatkę piersiową. Ranny policjant jest w szpitalu, a sprawę wyjaśnia prokuratura.
O próbie samobójczej, do której doszło na terenie Komendy Wojewódzkiej Policji, gdzie mieszczą się pomieszczenia opolskiej delegatury Centralnego Biura Śledczego poinformował nas czytelnik. Z naszych informacji wynika, że policjant przyszedł do pracy w niedzielę wieczorem. Około północy w nieznanych na tę chwilę okolicznościach strzelił do siebie z broni służbowej, po czym zadzwonił na numer alarmowy wzywając pomoc.
Ponieważ chodzi o funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego, o sprawę zapytaliśmy podinspektora Krzysztofa Hajdasa z Komendy Głównej Policji. Ten potwierdza jedynie, że doszło do postrzału funkcjonariusza CBŚ. - Na tę chwilę nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, czy była to próba samobójcza czy też nieszczęśliwy wypadek. Sprawą zajmuje się w tej chwili prokuratura - mówi Hajdas.
Jak udało nam się ustalić, samobójstwo próbował popełnić funkcjonariusz z kilkunastoletnim stażem służby.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
twojstary: Napisał postów [147], status [wyjadacz]
gdybym chciał się zabić palnął bym sobie w fiuta z wiatrowki ... no albo strzelał bym w głowę