Kosowska-Korniak: Redakcję można przeszukać, ale dowodów nie można wykorzystywać

(fot. Dżacheć)

Czy dziennikarze mogą wydawać taśmy z podsłuchami i ujawniać swoje źródła informacji? Polskie przepisy w tej sprawie są sprzeczne. Czy może to zagrażać wolności słowa w Polsce? Zawiłości w tej sprawie naświetliła nam Ewa Kosowska-Korniak z Sądu Okręgowego w Opolu, która naukowo zajmuje się tajemnicą dziennikarską.

Prawo prasowe i kodeks postępowania karnego są sprzeczne. - Dziennikarz może zachować w tajemnicy m.in. dane informatora, który udziela mu informacji - powiedziała nam Ewa Kosowska-Korniak. - Tajemnica dziennikarska to wszystko to, o czym dziennikarz dowiedział się w związku z pracą, a także ochrona informatorów. Z tych tajemnic może zwolnić sąd i to tylko w przypadku bardzo ciężkich przestępstw - dodała.
Nasz gość twierdzi, że przepisy dopuszczają możliwość przeprowadzenia przeszukania w redakcji, ale tak nie powinno być. - Dowodu, który uzyskamy w ten sposób i tak nie możemy później wykorzystać - stwierdziła.
Zachęcamy do oglądania Drugiej Kawy!

Kosowska-Korniak: Redakcję można przeszukać, ale dowodów nie można wykorzystywać

Ostatnie Drugie Kawy

Polub nas!

Chmura tagów

Ogłoszenia