- Autor: Greg
- Wyświetleń: 3718
- Dodano: 2014-05-24 / 07:50
- Komentarzy: 143
Krzysztof Skiba wspomina juwenalia w stanie wojennym
Lider zespołu Big Cyc opowiada o juwenaliach w Łodzi, których był nie tylko uczestnikiem, ale też organizatorem. Zobacz, kim byli meliniarze i dowiedz się, jaką wyjątkową dekorację przygotowali żacy z akademika "Balbina".
- Dzisiejsze juwenalia a te sprzed 30 lat trochę się różnią, choć łączy je podobna energia, święto wolności i radości. Za moich czasów sceny były kombinowane, nie miały zadaszenia, a dziś wszystko jest na najwyższym technicznie poziomie - opowiada Krzysztof Skiba.
Artysta wspomina też, że w okresie juwenaliów ożywiali się "meliniarze". - Wokół miasteczek studenckich uruchamiały się np. babcie, które za okazaniem legitymacji studenckiej - żeby nie trafić na agenta policji, bo przecież była to działalność nielegalna - sprzedawały jakieś podłe piwo, oczywiście z odpowiednią marżą - wspomina Skiba.
Jakie kapele grały wtedy na łódzkich juwenaliach i jaką dekoracją studenci zaskoczyli nie tylko swoich kolegów (a przede wszystkim koleżanki), ale też władze? Zobacz wideo!
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
[moderacja]: Napisał postów [38961], status [VIP]
[moderacja]