Rzetelność informacji o imprezach gwarantują poszczególne lokale.
    Rozrywka

    Kino Meduza

    zaprasza na:

    Film: Kafarnaum

    26

    czerwca

    2019

    ŚRODA

    ul. Oleska 45 Opole 45-222
    693 365 542
    Kino Meduza
    Ceny biletów

    wstęp:

    od 10 zł

    Start imprezy

    start imprezy:

    20:00

    Rezerwacje

    rezerwacje:

    BRAK INFORMACJI

    21 - 27.06.2019r., godz. 20:00 - Kino Meduza

    Wstęp: 13,00 zł, wtorek: 10,00 zł, studencka środa: 10,00 zł

    Opis: Kafarnaum, reż. Nadine Labaki, USA, Liban 2018 / 120 min

    Uhonorowany Nagrodą Jury w Cannes, "Kafarnaum" sprowokował najgłośniejsze i najdłuższe (aż piętnastominutowe!) owacje podczas festiwalu. Potężny ładunek emocjonalny, jaki detonuje na ekranie Nadine Labaki, nikogo nie pozostawia obojętnym. Jej film pochłania, wstrząsa, porusza - i bywa, że doprowadza do łez. To zasługa nie tylko fantastycznego scenariusza, ale też odtwórcy głównej roli, Zejna Al Rafeea. Ten mały uchodźca z Syrii zagrał w filmie chłopca, który pozywa własnych rodziców za to, że nie byli w stanie zapewnić mu godnego życia.

    Dwunastoletni Zejn jest mieszkańcem bejruckich slumsów, odmalowanych w "Kafarnaum" z niezwykłą intensywnością. Zgodnie z tytułem, oznaczającym "chaos", "bezład", "gmatwaninę", dzielnica uderza nadmiarem: rzeczy, ludzi, a przede wszystkim dzieci, niewinnych ofiar rzeczywistości społecznej oraz klasowych i ekonomicznych podziałów. Nadine Labaki (autorka doskonale znanego w Polsce "Karmelu") staje w ich obronie - i to dosłownie, wciela się bowiem w filmie w rolę adwokatki Zejna. Przed sądem chłopak odtwarza swoją historię, przywołuje dramatyczne wspomnienia, ale co najważniejsze: z pasją walczy o siebie i swoją przyszłość. To dziecko ma zdumiewającą odwagę, determinację i siłę, a przez "Kafarnaum" nawiguje go niezawodny moralny kompas, dzięki któremu odróżnia dobro od zła. Niezmordowany włóczęga, mały obrońca jeszcze mniejszych i słabszych, Zejn w pojedynkę rzuca wyzwanie niesprawiedliwości i krzywdzie. Przejmująco portretując dziecięcą solidarność, Labaki akcentuje, jak sama je nazywa, "drobne cuda": serdeczne gesty, akty współczucia i miłości. To dzięki nim możliwe jest przetrwanie.