Na działce, gdzie mają powstać nowe bloki Elektrowni Opole na razie dzieje się niewiele. Kamera internetowa ma być jednak prawdziwą atrakcją, kiedy ruszą prace budowlane.(Fot: www.elopole.pgegiek.pl)
Póki co obraz z kamery ustawionej na plac budowy nie zmienia się od kilkunastu dni. Wyjątkiem była wizyta premiera Donalda Tuska, kiedy pojawił się tam specjalny namiot. Codzienny obraz jest jednak zdecydowanie nudniejszy bo składa się na niego ogrodzenie i spory fragment zarośniętej trawą działki.
- Na razie nie przypomina to budowlanego MTV, ale pomysł jest świetny – ocenia Tomasz Gabor, sołtys Brzezia. - Ja jako samorządowiec, ale też jako zwykły mieszkaniec mogę śledzić na żywo, z każdego zakątka regionu, Polski czy świata, postępy przy tej inwestycji – podkreśla. Pytany czy nie niepokoi go brak ruchu budowlanego na działce, którą obejmuje kamera PGE sołtys zaznacza: - Wszystko ma swoją kolejność i nie ma co teraz popadać w niepokój. Jeśli jednak budowa już ruszy i będą jakieś dziwne przestoje widoczne w transmisji to będziemy interweniować – zapowiada.
Obraz na żywo z kamery umieszczonej na terenie Elektrowni Opole można oglądać na stronie www.elopole.pgegiek.pl. Jak udało nam się ustalić, wkrótce PGE planuje montaż kolejnych takich urządzeń, które z różnych perspektyw będą pozwalały śledzić postępy przy budowie nowych bloków energetycznych.
Til: Napisała postów [2], status [żółtodziób]
Ten lanser SOŁTYS CELEBRYTA vel "KUCHARZ" niedługo będzie wyskakiwał z lodówki. Ręce opadają jak się czyta te artykuły z jego udziałem... Tak jakby on miał jakiś udział przy decyzji o rozbudowie EO, jest co najmniej śmieszny...widać że ma chłopek wiejski parcie na "szkło". Będę interweniował buhahahaha, Ty chłopku to możesz ...I jeszcze jedno mnie dziwi i to bardzo, nie mają redaktorzy kogo pytać? zamiast prezesów, wójta itd. pytają tego lansera:)