Opolszczyzna znowu ma swojego sędziowskiego reprezentanta na boiskach Ekstraklasy.(Fot: archiwum prywatne)
Jeszcze jesienią 2013 roku Jarosław Przybył sędziował spotkania I ligi i Pucharu Polski. - W lidze miałem 8 spotkań plus kilka w pucharze. Warto podkreślić, że prowadzenie tych spotkań było możliwe bo w ubiegłym roku zanotowałem awans na poziom top amator – wyjaśnia Przybył. - To póki co najwyższy obecnie poziom opolskich arbitrów. Jest nas dwójka. Oprócz mnie tym poziomem może pochwalić się Tomasz Garbowski – dodaje.
Jak przyznaje Przybył wyznaczenie go do roli arbitra meczu Ekstraklasy traktuje jako ogromne wyróżnienie. - Śmiało mogę powiedzieć, że to ukoronowanie mojej dotychczasowej pracy. A z tej okazji to nawet policzyłem sobie dokładnie i w ciągu 15 lat od momentu mojego pierwszego gwizdka poprowadziłem 1054 spotkania. Aż trudno uwierzyć, ale podczas sędziowania spędziłem 65 dni – śmieje się opolanin, który pod koniec stycznia wziął udział w zgrupowaniu polskich arbitrów w tureckiej Antalyi.
Trafiło tam 57 najlepszych sędziów z kraju, aby w ciągu 10 dni przygotować się do rundy wiosennej. W trakcie zgrupowania Przybył wziął udział w serii treningów, szkoleniu które prowadził Steve Bennett - instruktor FIFA, a także zaliczył prowadzenie spotkań sparingowych pod okiem obserwatorów. Na koniec musiał poradzić sobie z egzaminem teoretycznym. - Zostałem oceniony na tyle dobrze, że powierzono mi wyższy ciężar gatunkowy spotkań. Staram się podchodzić do tego bez większej tremy czy stresu. Mam już doświadczenie ze spotkaniami przy większej publiczności i w obecności kamer telewizyjnych – zaznacza Przybył.
Kiedy pytamy o styl sędziowania odpowiedź jest zdecydowana – Wyznaję zasadę, że lepiej zapobiegać niż leczyć i zawsze staram się z porę tłumić agresywną grę czy pyskówki. Na razie nie wiadomo, jak często Przybył będzie miał okazje prowadzić spotkania Ekstraklasy. Ostatnim sędzią z Opolszczyzny, który służył arbitrażem na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce był Tomasz Garbowski (także z kluczborskiego KS). Po kontrowersyjnej sytuacji w meczu Widzewa z Polonią (kwiecień 2013) został jednak odsunięty od prowadzenia meczów Ekstraklasy.
Jerry: Napisał postów [4704], status [VIP]
OT. Brawo Kamil! Jesteś naprawdę Wielki!!! Ty i Justyna sprawiliście, że znowu jest głośno o naszym kraju! Chylę dla was czoło!!! Wielki szacun!!!