- Autor: Greg
- Wyświetleń: 13758
- Dodano: 2013-12-28 / 17:35
- Komentarzy: 120
Ruszyły poświąteczne wyprzedaże. Tłumy w galeriach handlowych.
Parking pod CH Karolinka pękał dziś w szwach, podobnie było w Solarisie.
Prosto ze świątecznego ucztowania klienci ruszyli do sklepów. Opolanie tłumnie pojawiali się w opolskich galeriach handlowych i przypuścili szturm na sklepy, kuszące promocjami i wyprzedażami.
- Jeszcze przed świętami upatrzyłam sobie dwie bluzki. Przymierzyłam je wcześniej, dlatego dziś od razu wzięłam je z półki i poszłam do kasy - mówi Agnieszka Majewska, studentka Uniwersytetu Opolskiego. - Zaoszczędziłam dzięki temu 40 złotych - dodaje.
Niektórzy - jak pani Agnieszka stosują taktykę, inni po prostu idą się "rozejrzeć". - Szczerze to nie ma dla mnie nic ciekawego. Wyszłam sprawdzić sukienki na Sylwestra, ale tutaj nic mnie nie zaciekawiło - komentuje pani Sylwia, którą spotkaliśmy w CH Karolinka.
Podczas "rozglądania" się za okazjami łatwo można stracić rachubę i kupić coś, czego tak naprawdę nie potrzebujemy. - Tylko dlatego, że jest połowę taniej i przecież grzechem byłoby nie wziąć. Pamiętajmy, że producenci stosując rabaty i przeceny i tak wyjdą na swoje, obniżka jest wkalkulowana w cenę produktu - zaznacza Magdalena Cieloch z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Cieloch przypomina też, że kupując towar na wyprzedażach mamy takie same prawa jak wtedy, gdy towar nie jest przeceniony. Pamiętajmy, że to, czy sklep honoruje zwrot pełnowartościowego towaru zależy tylko od procedur danej sieci handlowej, bowiem zgodnie z prawem - nie ma takiego obowiązku.
Rzeczniczka Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów apeluje o rozsądek i trzeźwe myślenie.
- Wyprzedaż pod koniec roku to chłodna kalkulacja. Sklepy muszą wyprzedać aktualne kolekcje, by zrobić miejsce na towary na nadchodzący sezon. Magazynowanie rzeczy kosztuje dużo więcej niż nam się wydaje, dlatego handlowcy wolą mniej zarobić, ale sprzedać niż mieć problem z zalegającym towarem - tłumaczy Magdalena Cieloch.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Mario-Opole: Napisał postów [1386], status [zrobił/a karierę]
Wsiury miały zajęcie - pospacerować po marketach. Cała karolinka pewnie zawalona OPO-kami i innymi OSTami, OKLachoma-mi itp. To tak zwani "apacze". Obsługa pyta: "pomóc w czymś? coś pana, panią zainteresowało"; wiesiu odpowiada: "a pacze tylko". I tak przybłędom mija weekend. Bo kosić trawy nie wolno w weekend, rąbać drzewa też nie. A żeby ksiądz w kościele nic nie gadał to trza gdzieś iść na spacer z rodziną i spędzić miły weekend np w markecie żrąc przy tym hamburgery z MaCa