(Fot. Dżacheć)
Przypomnijmy - mur przy ul. Baldego osunął się wiosną 2012 roku. Naprawa zabytku nie była łatwa. Ze względu na niestabilny grunt trzeba było wbić w ziemię kilkadziesiąt pali, które oparto na skale wapiennej 5 metrów pod ziemią. Powstała też nowa przypora, która ma wzmocnić osłabiony mur, zaś ubytki wypełniono specjalną zaprawą. Poza naprawą muru wzmocniono też konstrukcję balustrady od strony katedry.
- Budowla pochodzi z I połowy XIV wieku, dlatego nie są proste naprawy i zawsze coś jeszcze może nas zaskoczyć - tłumaczy Dariusz Bajno, nadzorujący prace remontowe.
Przy murach trwają jeszcze prace wykończeniowe. Na najbliższy poniedziałek na godzinę 10 zaplanowano odbiór remontu. - Dlatego myślę, że w poniedziałek około godziny 12 mury będą znowu dostępne dla turystów i mieszkańców miasta.
Remont kosztował 832 tysiące złotych. W przyszłym roku zabytkowe fortyfikacje mają być zabezpieczane przed warunkami atmosferycznymi, by nie doszło do kolejnego osunięcia.
melerowiec: Napisał postów [8], status [nowy]
cos drogo ten mur kosztował postawił bym by go za 100. tys samemu