Furorę na imprezie robiła ciężarówka America La France, której właścicielem jest Gunther Gogolin z Piotrowic Wielkich.(Fot: Dżacheć)
- Pomysł organizacji naszego zlotu narodził się 5 lat temu, kiedy byliśmy na imprezie Master Truck pod Opolem. Tak nam się spodobały te wszystkie piękne ciężarówki, że wpadliśmy na pomysł podobnych spotkań, ale tylko pojazdów pożarniczych. Wiedzieliśmy, że w okolicy koledzy z OSP mają kilka perełek – mówi Tomasz Kus, naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Główczycach. - Na tegorocznym zlocie mamy 47 pojazdów. Większość z nich to samochody zagraniczne. Warto jednak podkreślić, że choć mają swoje lata, niektóre po 30 czy 40, to strażacy bardzo o nie dbają i wciąż służą w akcjach ratowniczo – gaśniczych – podkreśla Kus.
Zaparkowane na szkolnym boisku żuki, many, mercedesy, stary czy nysy cieszyły się w sobotę sporym zainteresowaniem odwiedzających zlot. Najbardziej uwagę przyciągała jednak ciężarówka pożarnicza z USA. - To American La France, ciężarówka używana od 1935 roku w Teksasie. Z informacji, do których dotarłem wynika, że pracowała jeszcze w latach 70 – tych – mówi Gunther Gogolin z Piotrowic Wielkich, właściciel samochodu. - Ciężarówkę sprowadziłem w bardzo dobrym stanie, nawet z oryginalnymi oponami. Auto jest w pełni sprawne i posiada do dziś oryginalne wyposażenie gaśnicze łącznie ze zbiornikiem na około 100 galonów wody oraz pompę – podkreśla Gogolin.
Zobacz relację video z 5. Zlotu Pojazdów Pożarniczych w Główczycach.
mydlak31: Napisał postów [459], status [starszy pismak]
Pojezdziłbym takimi;d