(Fot: archiwum prywatne)
Kapituła konkursu Labor Mobilis 2013, w skład której weszli prof. dr hab. Jerzy Hausner, prof. dr hab. Barbara de Ankerburg - Wagner, Lesław Abramowicz, Rafał Rzeźniczak oraz Stefan Schwarz zwycięstwo Danuty Jazłowieckiej uzasadniła następująco: -Laureatka otrzymała nagrodę za niezłomną walkę, żeby nowa dyrektywa wdrożeniowa zwiększała ochronę praw pracowniczych, ale jednocześnie nie prowadziła do wprowadzania nieproporcjonalnych utrudnień i biurokracji w transgranicznym świadczeniu usług.
- Dziękuję kapitule za to wyróżnienie. To wyraźny sygnał, że mimo iż jesteśmy w połowie drogi to zmierzamy we właściwym kierunku. Iwo Kasprzyk, Asiu Poznalska, Margo Przybyła oraz Kingo Bogdan (zespół asystentów i współpracowników Danuty Jazłowieckiej – przyp. red.), wasza praca jest bezcenna. Labor Mobilis jest dla Was za nieprawdopodobne zaangażowanie w pracy – komentuje przyznanie nagrody Danuta Jazłowiecka.
Przypomnijmy. Europosłanka z Opolszczyzny od kilku miesięcy wspólnie z zespołem pracuje nad dyrektywą wdrożeniową dotyczącą delegowania pracowników w Unii Europejskiej. Jazłowiecka jako poseł sprawozdawca, odpowiada za prowadzenie prac nad projektem dyrektywy na forum Parlamentu Europejskiego, który o ostatecznym kształcie zapisów zadecyduje wspólnie z państwami członkowskimi UE.
calvin: Napisał postów [346], status [pismak]
Nie wiem za co ta nagroda - za to że powiedziała że " szare to odcień czarnego" czy za to że czarne bywa czarnym do puki nie wyblaknie. Ja się pytam kiedy skończą się tacy odkrywcy i kiedy skończy się czcić takie osoby które samoistnie zwą się odkrywcami w sprawach oczywistych, czy świat jest tak nie douczony czy tak naiwny by to tolerować???