Wspólne patrole policji i straży miejskiej będą pilnować w lutym bezpieczeństwa przy przejściach dla pieszych w Opolu.
- Akcja ma charakter prewencyjny. Obserwujemy przejścia dla pieszych oraz ich najbliższe otoczenie i zwracamy uwagę nie tylko na prawidłową postawę kierowców przed pasami – mówi post. Iga Szymańska z Komendy Miejskiej Policji w Opolu. - Szczególnie wyczuleni jesteśmy na sytuacje, kiedy kierowcy nie zatrzymują się przed przejściem dla pieszych. W sytuacji, kiedy jeden kierowca przepuszcza przechodniów, a drugi nie stosuje się do przepisów i jedzie dalej albo wręcz wyprzedza, wówczas mamy do czynienia z bardzo groźną sytuacją i takie zachowanie będzie karane mandatami – dodaje Szymańska, która we wtorek zdążyła już wypisać kilka mandatów.
Z kolei strażnicy miejscy, którzy również biorą udział w akcji „Bezpieczne przejście” zwracają uwagę na inne kwestie. - Nas szczególnie interesuje zachowanie pieszych. Zwłaszcza to, czy przekraczają jezdnię w dozwolonym do tego miejscu – mówi starsza strażnik Alicja Kryczka. - Podczas akcji będziemy obecni na najbardziej ruchliwych ulicach Opola. Już samą naszą obecnością wprowadzamy wśród kierowców wzmożoną ostrożność. Staramy się być maksymalnie widoczni – dodaje.
Przebieg akcji cały czas rejestrowany jest przez mobilną kamerę opolskiej Straży Miejskiej. Urządzenie, które kosztowało 52 tysiące złotych posiada funkcję autotrackingu czyli automatycznego wykrywania, śledzenia i nagrywania ruchu. Wysoka jakość nagrywanego materiału pozwala na zbliżenia tablic rejestracyjnych czy twarzy kierowcy. Kamera może też pracować nocą. - Przebieg akcji nagrywamy głównie na potrzeby kierowców, którzy często nie zgadzają się z naszą opinią co do ich zachowania na drodze. Oglądają więc krótki filmik ze sobą w roli głównej i tłumaczymy im, jakie wykroczenia popełniali – wyjaśnia operator urządzenia.
Meguszka: Napisała postów [1108], status [zrobił/a karierę]
A mi się to nie podoba... Bo niestety często te pasy są nie po drodze... trzeba iść kawał drogi by przejść na drugą stronę, a przejść podziemnych, zwłaszcza późną nocą się obawiam... Ja uważam. Ale co niektórzy zbyt łatwo wciskają pedał gazu...