"Lataniem za grosze" swoich przyjaciół zaraził Nikodem, który z biletowych okazji korzysta od 5 lat.
- Tanie latanie zacząłem jakieś 5 lat temu. Wyszukiwałem najtańsze połączenia lotnicze do Anglii gdzie odwiedzałem moją kuzynkę. Od tego wszystko się zaczęło – wspomina Nikodem Jacuk, student dziennikarstwa i komunikacji społecznej Uniwersytetu Opolskiego. - Wraz z rozpoczęciem studiów pasja do podróży lotniczych rozwinęła się u mnie jeszcze bardziej i zaraziłem nią przyjaciół – Anię i Szymona. Najmilej wspominam dotychczas wypad do Paryża na 2 dni, gdzie bilet kosztował nas 21 złotych. Czasem leci się na 1 dzień, w zasadzie tylko na lotnisko lub okolice. Wówczas zdarzały się bilety nawet za 8 czy 4 złote – dodaje.
Kilka złotych za bilet lotniczy do jednego z europejskich miast to jednak gratka, która nie przytrafia się wszystkim. - Okazję trzeba znaleźć. Bilety wyszukuje się bezpośrednio na stronach przewoźnika bądź na specjalnych portalach, które również tropią takie okazje – wyjaśnia Jacuk. - Do biletu za złotówkę czy kilka złotych trzeba brnąć, a więc podróżować tylko z bagażem podręcznym za który nie trzeba dopłacać, zrezygnować z ubezpieczenia podróżnego i nie wypożyczać samochodów, które często są w systemie rezerwacyjnym. No i lata się na ogół na lotniska oddalone od centrum miast – wylicza Nikodem. Okazją są też błędy w systemach rezerwacyjnych – te zdarzają się jednak rzadko i zazwyczaj są szybko korygowane.
- Moim pierwszym tanim lotem był nasz wspólny wypad we trójkę do Liverpoolu, który od razu przypadł mi do gustu. Uwielbiam podróżować, poznawać nowych ludzi i ćwiczyć języki obce – mówi Anna Tomczak, także studentka dziennikarstwa. - Ktoś powie, że dzień czy dwa za granicą to niewiele, ale tak naprawdę nieważne ile się w danym kraju przebywa ale jak intensywnie poznaje się nową kulturę, nowe obyczaje – podkreśla.
Początkowo 3 – osobowa grupa miłośników taniego latania na UO w ostatnim czasie uległa znacznemu poszerzeniu. Na ostatnią, jednodniową eskapadę do Oslo zdecydowało się w sumie 18 osób. Niektórym udało się polecieć nawet za 8 złotych!
Stefan: Napisał postów [27022], status [VIP]
Byli piloci wojskowi z Rosji i krajów b. Bloku Wschodniego chcą założyć własne linie lotnicze. Nazywać się będą "CFIT A i r l i n e s"