Wszystko wskazuje na to, że w 2013 roku strefa ekonomiczna Opola wypełni się kolejnymi inwestorami.(Fot: Dżacheć)
Jeżeli rozmowy, które ratusz prowadzi obecnie z potencjalnym inwestorem w sprawie terenów przy ulicy Wspólnej dojdą do skutku, to Opole w 2013 roku może przeprowadzić rekordową, historyczną wręcz sprzedaż gruntu. - Inwestor jest bowiem zainteresowany zakupem całych 12 hektarów, które w ubiegłym roku włączyliśmy do strefy ekonomicznej – informuje Arkadiusz Wiśniewski, wiceprezydent Opola. - Rozmowy są już zaawansowane, ale za wcześnie jeszcze na ujawnianie drugiej strony negocjacji – dodaje Wiśniewski.
Zainteresowaniem, choć nieco mniej konkretnym, cieszą się również tereny przy ul. Północnej. Także te, których właścicielem nie jest miasto. O obecności Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego w Opolskiej Strefie Ekonomicznej przy ul. Północnej informowaliśmy w ubiegłym roku . Najważniejsza trudność jaka z tej obecności wynika dla ratusza to fakt, że za metr kwadratowy działki siostry zakonne żądają powyżej 100 złotych. Tymczasem miasto należące do niego grunty sprzedaje inwestorom za cenę około 70 złotych. To właśnie atrakcyjna cena skusiła takie firmy jak IFM Ecolink czy Pasta Food Company.
- Obecnie mamy potwierdzone zainteresowanie inwestorów także działką, która należy do sióstr. Nie planujemy jednak ingerencji w tym przypadku. Rozmowy i negocjacje z zakonem pozostawiamy w gestii inwestora – zaznacza wiceprezydent Opola. - Jeżeli jednak dojdą do skutku to nie muszę mówić jak korzystne będzie to dla kolejnych transakcji sprzedaży ziemi w strefie – podkreśla Arkadiusz Wiśniewski.
wujo12: Napisał postów [962], status [stały bywalec]
jak ich ten ratusz skasuje po czasie to szybko sie z tego bagna opolskiego i skorumpowanego wyniosa