Wśród mieszkańców Opola nie brakuje przeciwników rozbudowy C. H Solaris i budowy podziemnego parkingu przy pl. Kopernika.(Fot: Dżacheć)
- Nie zapadła jeszcze żadna decyzja. Zaprosiliśmy tutaj wszystkich, aby możliwie jak najlepiej zapoznać zainteresowanych z propozycją zmian dla terenu Placu Kopernika – wyjaśnił Arkadiusz Wiśniewski, wiceprezydent Opola, na samym początku spotkania w sali im. Karola Musioła. - Jeżeli są wątpliwości, a docierają do mnie sygnały że są, to jest to właśnie idealny moment, aby je zgłaszać – podkreślał. Na odzew nie musiał czekać długo.
Po tym jak przedstawiciele inwestora z biura architektonicznego ESA przedstawili szczegóły rozbudowy galerii Solaris, rozpoczęła się ofensywa pytań. - Na ile w ogóle realne jest powstanie podziemnego parkingu? Ile czasu zajmie ta inwestycja? Przecież na czas budowy zostanie kompletnie zakłócone życie miasta w tym miejscu. Jakim sposobem na dwóch kondygnacjach pod ziemią ma powstać ponad 400 miejsc parkingowych? – dopytywali mieszkańcy Opola, wśród nich m.in. Piotr Pancześnik, przedsiębiorca z Opola. - Przecież na kolanach nie musimy podchodzić do inwestora, to nasz plac, publiczne miejsce – podkreślił stanowczo. - To dopiero wstępne założenia inwestycji. Za wcześnie mówić o szczegółach – próbowali uspokajać przedstawiciele inwestora.
Innego rodzaju uwagi zgłaszali z kolei urbaniści. - Plan zagospodarowania przestrzennego dla placu Kopernika jest koniunkturalny, przygotowany pod koncepcję inwestora. Ktoś chyba zapomniał, że to serce w tkance całego organizmu miasta. Jesteśmy zobowiązani je chronić, stworzyć rygory ochronne, tak aby utrzymać dziedzictwo historyczne tego miejsca i nie dopuścić do degradacji – przekonywał Maciej Mazurek, były wojewódzki konserwator zabytków na Opolszczyźnie. - Wygląda to tak, jakby Solaris nie wybudował dostatecznej ilości miejsc parkingowych dla swoich klientów i teraz próbował ratować sytuację – ocenił Mazurek. - Źle się stało, że miasto przygotowało plan zagospodarowania przestrzennego pod inwestora. Ten może się w każdej chwili wycofać i zostaniemy z ograniczeniami – argumentowała z kolei Małgorzata Nowacka, architekt. - Zamiast zachowania uwarunkowań historycznych tego terenu proponuje nam się świątynię kapitalizmu – skwitowała.
Obecny na spotkaniu Ryszard Zembaczyński, prezydent Opola, także włączył się do dyskusji. - Mówimy o układzie historycznym, o tym, że rozbudowa galerii zasłoni widok Kościoła na Górce z ul. Kośnego. A teraz idąc nią widzimy szalet – zirytował się prezydent. - Nie ma lepszych pomysłów na powstanie podziemnego parkingu, na zagospodarowanie tej przestrzeni na powierzchni. Świat się zmienia. Śródmieście dzisiejszych czasów nie może opierać się na XIX – wiecznej linii architektonicznej. To co dotychczas zostało zaprezentowane traktuję jako bardzo wstępny projekt, wszystko można jeszcze udoskonalić. Dlatego nie wylewajmy dziecka z kąpielą – zaapelował Ryszard Zembaczyński.
Kolejną dyskusję w temacie rozbudowy CH Solaris zaplanowano na przyszły tydzień.
maciej123: Napisał postów [39], status [rozkręca się]
Banda archidiotów