System eWUŚ ma usprawnić pracę ośrodków zdrowia i przyspieszyć obsługę pacjentów.(Fot. archiwum)
Zmiany wynikają z nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej, finansowanych ze środków publicznych, która daje pacjentom i świadczeniodawcom prawo elektronicznego potwierdzenia uprawnień do świadczeń zdrowotnych. Narodowy Fundusz Zdrowia uruchomił w tym celu ogólnopolski system elektronicznej weryfikacji uprawnień świadczeniobiorców (eWUŚ).
Dzięki wymianie informacji między Centralnym Wykazem Ubezpieczonych NFZ, a rejestrami ZUS i KRUS, w recepcji szpitala lub przychodni będzie można sprawdzić online, czy pacjent jest ubezpieczony. Wystarczy PESEL i dokument stwierdzający tożsamość pacjenta czyli dowód osobisty, prawo jazdy lub paszport.
- Po wpisaniu do systemu przez recepcjonistkę lub lekarza numeru PESEL, w ciągu 2-3 sekund otrzyma on zwrotną odpowiedź - czy pacjent jest ubezpieczony i może korzystać w pełni ze świadczeń. W praktyce - na monitorze komputera pojawi się czerwona lub zielona tabelka - tłumaczy rzecznik Narodowego Funduszu Zdrowia.
Jeśli przy naszym nazwisku wyświetli się kolor czerwony, a jesteśmy pewni, że jesteśmy ubezpieczeni - wówczas składamy oświadczenie, a recepcjonistka nie może nam odmówić zarejestrowania u lekarza. W takim przypadku fakt ubezpieczenia można też potwierdzić tak, jak do tej pory - stosownym dokumentem o odprowadzaniu składek zdrowotnych, wydanym przez pracodawcę.
Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina, by zgłaszać swojemu pracodawcy członków rodziny do ubezpieczenia (najczęściej zapomina się o tym w przypadku noworodków).
Wprowadzenie systemu eWUŚ przez świadczeniodawców (przychodnie, szpitale) nie jest obowiązkowe - bo takiego rozwiązania nie może narzucić ani resort zdrowia ani NFZ. W przychodniach, gdzie systemu nie będzie weryfikacja ubezpieczenia pacjentów będzie przebiegać tak jak dotychczas - na podstawie druku RMUA, zaświadczenia od pracodawcy bądź legitymacji emeryta, rencisty.
harry: Napisał postów [2393], status [Szycha]
Dlaczego tak późno, chociaż dobrze, że w ogóle. Taki system powinien funkcjonować już dawno. Miejmy nadzieję, że większość przychodni i wszystkie szpitale skorzystają z tego rozwiązania. Ułatwiło by ty życie pacjentom oraz przychodniom i szpitalom. Nie trzeba by myśleć o drukach i jeździć kilkakrotnie do szpitala po to, by udowodnić, że jest się ubezpieczonym.